NBP zaostrza ton, złoty zyskuje

Komentarze walutowe
06. 12. 2024 | ProStream

Polska waluta kontynuuje umacnianie wobec głównych walut, wspierana bardziej restrykcyjnym tonem NBP oraz rozczarowującymi danymi z USA. „Złoty zmierza w kierunku 4,25 za euro” – mówi Tomasz Kudela, analityk ProStream.

inż. Tomáš Kudela, analityk ProStream
inż. Tomáš Kudela, analityk ProStream

Czwartkowa konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego zaskoczyła rynek bardziej restrykcyjnym nastawieniem do polityki monetarnej. Prezes banku centralnego i Rady Polityki Pieniężnej zapowiedział, że dyskusja o obniżce stóp procentowych może ruszyć dopiero od października przyszłego roku, a nie w marcu, jak zapowiadał po listopadowym posiedzeniu RPP.

Adam Glapiński wyjaśnił, że potencjalne ryzyko wzrostu inflacji w IV kwartale 2025 r., wynikające z odmrożenia cen energii przesuwa perspektywę cięć stóp na 2026 r.

„To wyraźne zaostrzenie stanowiska skutecznie wspierało złotego, który szybko zyskał na wartości wobec dolara i euro” – mówi Tomasz Kudela, analityk ProStream, platformy wymiany walut dla firm.

USDPLN na najniższym poziomie od września

Dolar zanotował w czwartek znaczący spadek o 1,13 proc. i znalazł się na poziomie 4,03 zł. Przypomnijmy, że po wyborach prezydenckich kurs „zielonego” skoczył do 4,17 zł. W ciągu ostatnich trzech miesięcy złoty wzmocnił się wobec amerykańskiej waluty o imponujące 4,47 proc.

EURPLN: w kierunku 4,25 zł?

Równie na parze EURPLN widać wyraźne oznaki dalszej aprecjacji złotego.

„Kurs euro spadł już poniżej 4,28 zł, a jeśli obecna tendencja się utrzyma, notowania mogą testować kluczowy poziom wsparcia na 4,25 zł. To granica, która w 2023 r. skutecznie hamowała dalsze spadki pary aż czterokrotnie – w kwietniu, maju, lipcu i wrześniu” – mówi Tomasz Kudela, z ProStream.

USA: mieszane sygnały z gospodarki

Dolar słabnie na szerokim rynku za sprawą najnowszych danych z amerykańskiej gospodarki, które skutkują mieszanką optymizmu i rozczarowań wśród inwestorów. Z jednej strony indeks ISM dla przemysłu pozytywnie zaskoczył, rosnąc do 48,4 pkt (powyżej oczekiwań 47,7 pkt), wskazując na możliwe ożywienie sektora. Z drugiej strony tygodniowy raport ADP pokazał słabsze wyniki z rynku pracy – utworzonych zostało 146 tys. nowych miejsc pracy, czyli znacznie poniżej oczekiwań.

W piątek poznamy Te dane rzucają cień na piątkowy raport Payrolls, który dostarcza danych o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym. Ma on kluczowe znaczenie dla FED pod kątem dalszych obniżek stóp. Obecnie rynek wycenia wysokie prawdopodobieństwo - 71,5 proc. - że na grudniowym posiedzeniu FOMC (18 grudnia) Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych, co sprowadziłoby główną stopę do przedziału 4,25–4,50 proc. Szanse na utrzymanie obecnego poziomu stóp (4,50–4,75 proc.) wynoszą około 28,5 proc.

EURUSD: perspektywy dolara

Kurs EURUSD wciąż odzwierciedla oczekiwania słabszych danych z rynku pracy w USA.

„Jeśli dane Payrolls potwierdzą pesymistyczne prognozy, dolar może dalej tracić, a kurs EURUSD wzrosnąć powyżej obecnych poziomów. Natomiast pozytywne zaskoczenie mogłoby spowodować spadek kursu poniżej poziomu 1,050, wzmacniając dolara” –mówi Tomasz Kudela, z ProStream.

Analityk ProStream uważa, że obecna sytuacja sprzyja dalszemu umacnianiu złotego wobec dolara i euro. Zaostrzenie tonu przez NBP wzmacnia fundamenty PLN, a osłabienie USD z powodu słabszych danych makroekonomicznych dodatkowo wspiera aprecjację polskiej waluty. Kluczowe będą piątkowe dane z USA – zarówno dla kierunku dolara, jak i dla potencjalnych dalszych ruchów na EURPLN i USDPLN.

Platforma ProStream, oferująca usługi wymiany i transferu walut dla firm, jest częścią czeskiej grupy finansowej SAB Finance, lidera wymiany walut w Czechach. Od 2022 r. działa na polskim rynku, oferując bezpłatne przelewy SWIFT i wymianę walut.

Źródło: pl.investing.com, inwestycje.pl

LinkedIn ShareTwitter ShareFacebook share