Kurs złotego powinien ustabilizować się w najbliższych dniach

Komentarze walutowe
17. 05. 2024 | Tomas Kudela

Złoty zbliżył się w tym tygodniu do poziomu 4,25 względem euro. Jednakże szybko odrobił straty. Dolar osiągnął najniższą wartość od końca roku. Polska waluta systematycznie rośnie w siłę, ale w ciągu najbliższych dni kurs raczej ustabilizuje się na obecnych poziomach – mówi Tomasz Kudela, analityk ProStream, platformy wymiany walut dla firm.

Tomáš Kudela, analityk ProStream
Tomáš Kudela, analityk ProStream

Coraz więcej prognoz rynkowych przewiduje wzrost kursu złotego wobec euro na koniec tego roku do 4,20. Polska waluta systematycznie zmierza w tym kierunku, choć obecnie przeszkadza jej niestabilność. Aktualny tydzień rozpoczął się od kursu 4,28, następnie spadł do 4,30, aby ponownie wzrosnąć do 4,26. W środę złoty zyskał na wartości, ale w czwartek znów osłabił się powyżej 4,26.

„Duża zmienność kursu wynika z danych makroekonomicznych z polskiej i globalnej gospodarki” - mówi Tomasz Kudela, analityk ProStream, platformy wymiany walut dla firm.

W środę złotego mocno wspierał odczyt Głównego Urzędu Statystycznego dotyczący PKB w I kwartale, który wzrósł do 1,9 proc., przewyższając oczekiwania rynkowe. Paliwa do wzrostu kursu złotego dostarczyły również dane z USA, gdzie inflacja CPI w kwietniu spowolniła do 3,4 proc. z 3,5 proc. miesiąc wcześniej.

„Hamowanie cen w połączeniu z innymi danymi makroekonomicznymi z amerykańskiej gospodarki wzbudziły optymizm inwestorów co do obniżenia stóp procentowych przez FED dwa razy w tym roku” - wyjaśnia Tomasz Kudela, z ProStream.

Prognozy mówią, że pierwsze cięcie stóp procentowych może nastąpić jeszcze we wrześniu. Kurs EUR/USD zbliżył się do 1,0900 osiągając najwyższy poziom od dwóch miesięcy. Z kolei para złoty-dolar znalazła się najniżej od końca 2023 r. osiągając poziom 3,9063. Euro wyceniane jest na 4,2587 i od początku maja potaniało o 7 gr.

W czwartek złoty zrobił znowu krok w tył, głównie z powodu danych z amerykańskiej gospodarki, które tym razem schłodziły oczekiwania inwestorów co do tempa luzowania polityki monetarnej. Ceny w imporcie w USA wzrosły w kwietniu o 0,3 proc., co stanowi najwyższy wzrost od marca 2022 r.

„Każda informacja wspierająca inflację lub spowalniająca jej spadek oddala perspektywę obniżek stóp procentowych przez FED, co podbija kurs dolara i osłabia waluty rynków wschodzących” - mówi Tomasz Kudela, z ProStream.

Złoty potaniał w ciągu dnia do 3,92 zł za dolara. Kurs wobec euro wybił ponad 4,26 zł. Na zamknięciu złoty znowu okrzepł. Wobec euro powrócił do poziomów z otwarcia i nieznacznie umocnił się wobec euro. Po południu na rynek dotarły informacje o liczbie zasiłków dla bezrobotnych, które okazały się zgodne z oczekiwaniami, sprzedaży detalicznej, która w kwietniu była „płaska” i produkcji przemysłowej – tu odnotowano niespodziewanie spadek.

"Dane wpisują się w coraz bardziej wyrazisty obraz spowalniającej amerykańskiej gospodarki, choć wciąż brakuje jednoznacznych sygnałów, że wysokie stopy procentowe w USA w wystarczającym stopniu schłodziły rynek. Dopiero pod koniec maja poznamy dane dotyczące amerykańskiej inflacji PCE, które mogą rozjaśnić sytuację. Do tego czasu, jeśli nie pojawią się inne bodźce, dolar raczej pozostanie w trendzie bocznym. Podobnie złoty, który długoterminowo ma potencjał do umocnienia, utrzyma się w najbliższych dniach na obecnych poziomach" - komentuje Tomasz Kudela, analityk ProStream.

Analityk ProStream zwraca uwagę na wypowiedź Jerome'a Powella, szefa FED, który podkreślił, że tempo spadku inflacji w USA zwolniło i utrzymuje się powyżej celu inflacyjnego.

"FED nie zamierza zmieniać swojej retoryki i trzyma się jastrzębiego tonu. Dla tych, którzy nadal próbują grać pod obniżki stóp procentowych, dobra wiadomość jest taka, że Powell wykluczył podwyżkę stóp procentowych. Obniżka została przełożona na wrzesień, ale to jest bardzo blisko wyborów prezydenckich w USA, więc FED będzie musiał zachować ostrożność w polityce stóp procentowych. Istnieje ryzyko oskarżenia o wspieranie jednego z kandydatów w kampanii" - dodaje analityk ProStream.

Platforma ProStream, oferująca usługi wymiany i transferu walut dla firm, jest częścią czeskiej grupy finansowej SAB Finance, lidera wymiany walut w Czechach. Od 2022 roku działa na polskim rynku, oferując bezpłatne przelewy SWIFT i wymianę walut.

Źródło: stooq.pl

LinkedIn ShareTwitter ShareFacebook share