Kurs USD, traktowanego jako 'safe haven', może przebić 3,9 za złotego

Komentarze walutowe
04. 10. 2024 | Tomasz Kudela

Ryzyko rozlania się konfliktu w Izraelu na cały region sprawia, że pieniądze uciekają w bezpieczne miejsca. Dlatego kurs dolara idzie w górę. “Ten tydzień pokazał, jak szybko dolar jest w stanie odzyskać siły. Kurs amerykańskiej waluty w NBP przebił 3,80 PLN i zmierza w kierunku 3,90 PLN. Niewykluczone, że uda mu się przebić ten poziom” – mówi Tomasz Kudela, analityk ProStream.

inż. Tomáš Kudela, analityk ProStream
inż. Tomáš Kudela, analityk ProStream

O ile w ubiegłym tygodniu nastroje na rynkach sprzyjały walutom krajów wschodzących, bo chiński rząd zapowiedział pakiet stymulacyjny, żeby ożywić tkwiącą w recesji gospodarkę, to od kilku dni, a dokładnie od poniedziałku, są one na cenzurowanym. Powodem jest wojna na Bliskim Wschodzie, która rozlała się już na Liban i doprowadziła do bezpośredniej konfrontacji Tel Awiwu z Teheranem. We wtorek Iran przeprowadził zmasowany atak rakietowy na Izrael, który zapowiedział odwet.

Cena ropy natychmiast poszła w górę. Podrożał też dolar, który w sytuacjach napięcia traktowany jest przez inwestorów jako bezpieczny port. Tracić zaczęły waluty krajów wschodzących, które zaliczane są do aktywów o podwyższonym ryzyku. W czwartek dolar wobec euro był najsilniejszy od sierpnia, drożejąc do 1,1008. Oprócz napiętej sytuacji geopolitycznej, wzmacnia go też sytuacja rynkowa.

„Nastawienie FED do dalszych cięć stóp jest bardziej gołębie niż po posiedzeniu we wrześniu. Jerome Powell, szef banku centralnego w USA, potwierdził chęć dwóch obniżek do końca roku, ale tylko o 25 pkt proc. każda” - wyjaśnia Tomasz Kudela, z ProStream. “Rynek zareagował gwałtownie na zmianę tonu w FED, ponieważ jego oczekiwania były bardziej optymistyczne. Jeszcze tydzień temu szanse obniżki o 50 punktów bazowych w listopadzie wynosiły 49 proc., a w czwartek już tylko 34 proc.” – dodaje Tomasz Kudela.

Kolejnym czynnikiem wspierającym dolara są stosunkowo dobre dane z amerykańskiej gospodarki. Liczba nowych wniosków o zasiłek wzrosła, ale marginalnie. Sektor usług osiągnął najwyższy poziom od półtora roku. „Dzisiaj poznamy raport z rynku pracy za wrzesień, który ma istotny wpływ na decyzje FED. Ekonomiści nie oczekują istotnego wzrostu liczby bezrobotnych” – mówi Tomasz Kudela, z ProStream.

Sytuacja geopolityczna i co za tym idzie, nastroje na rynkach nie sprzyjają złotemu, który od kilku dni słabnie. Po dojściu do 4,25 EUR/PLN teraz obserwujemy marsz w kierunku 4,30. „Złoty ucierpiał z powodu silnego dolara i osłabił się po teście poziomu 4,25 EUR/PLN. Teraz, w obliczu perspektyw wolniejszego tempa obniżek stóp procentowych w USA oraz niepewności co do perspektyw gospodarczych, może być zmuszony do testu poziomu 4,30” – mówi Tomasz Kudela.

Źródło: stooq.pl, inwestycje.pl

LinkedIn ShareTwitter ShareFacebook share